Najciszej w Polsce

Ocena użytkowników: 0 / 5

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

 

Cały projekt NOSPR-u podzielony jest na dwa niezależne budynki zbudowane na odrębnych fundamentach. Cześć do której należy główna sala koncertowa oparta jest na ogromnych resorach, które dodatkowo wspomagają i amortyzują ją w kontekście dźwięku. Na poprzemysłowym, licznie kopalnianym terenie śląska było to zadanie niezbędne. Zastanawiającym może być, dlaczego w ogóle został wprowadzony podział na dwa budynki. Tutaj wzięty pod uwagę został przede wszystkim fakt, że NOSPR usytuowany jest w centrum dużego miasta jakim są Katowice. W takiej lokalizacji brak hałasów drogowych jest wręcz niemożliwy. Dlatego zewnętrzny budynek pełni rolę pierwszego etapu wygłuszającego.Architektem całego obiektu jest Tomasz Konior wraz ze swoim zespołem z pracowni „Konior Studio” z Katowic. W nawiązaniu do ikony architektonicznej tego miasta – Dzielnicy Nikiszowiec – to właśnie charakterystyczna śląska cegła jest motywem przewodnim w projekcie wykonawcy. W myśl koncepcji Konior zainspirował się również słynnymi czerwonymi okiennicami, uwzględniając ów motyw podczas projektowania. Ceglane ściany wewnętrzne przy oszklonych elementach  nie były jednak malowane, a wypalane do momentu uzyskania czerwonej barwy. Jednakże nie jest to tylko kwestia estetyki – wypalona cegła posiada dużo większą trwałość od tej pomalowanej.

Budynek zewnętrzny

Teren na którym zbudowana jest siedziba to teren byłej Kopalni Węgla Kamiennego „Katowice”, która w 1999 roku ostatecznie przestała wydobywać. Dokładne usytuowanie NOSPR-u to dawny plac do składowania drewna, nazywany holzplatzem. Zewnętrzny budynek, będący pierścieniem otaczającym sale koncertową, zaraz przy wejściu posiada foyer. Służy ono do odpoczynku oraz spotkań towarzyskich i to właśnie tam melomani mogą wymienić swoje odczucia po odbytym koncercie. W budynku tym znajduje się także administracja i garderoby, ale również co ciekawsze – część hotelowa. Wykorzystywana jest ona w momencie, gdy koncertujący muzycy nie mają możliwości noclegu w którymś z katowickich hoteli. Wówczas NOSPR zapewnia im gościnność w obrębie siedziby. Odseparowana część zawiera także wentylatorownie, która nie znajduje się bezpośrednie przy sali koncertowej ze względu na wydawanie dźwięków, mogących przeszkadzać odbiorcom koncertów.

Budynek wewnętrzny – sala koncertowa

Sala koncertowa posiada 14 wejść, które służą za kolejny etap wytłumienia dźwięków. Wiodą one przez śluzę akustyczną, czyli niewielkie pomieszczenia wyłożone grubym filcem, do których wejście stanowią masywne drzwi. Przejdźmy więc do głównej sali koncertowej NOSPR-u – przewiduje ona 1800 miejsc siedzących. W siedzibie znajduje się również sala kameralna przeznaczona dla 283-osobowej publiczności. Parter dużej sali nazywany jest amfiteatrem, półkole znajdujące się pod organami to antresola, a powyżej niej znajduje się kolejno pierwszy i drugi balkon. Tego typu układ widowni nazywany jest „winnicą” ponieważ poszczególne poziomy wizualnie przypominają poziomy winnicy usytuowanej na wzgórzach różnych części świata. Poza projektem architektonicznym, stworzony został również projekt akustyczny sali głównej. Wykonała go jedna z dwóch najlepszych firm na świecie, którą jest „Nagata Acoustics”. Głównym inżynierem doglądającym postępującym pracom był Yasuhisa Toyota. Wykonali oni fizyczny model akustyki odzwierciedlający salę w stali 1:10. Mimo to, kwestie wykończeniowe należały do Tomasza Koniora, natomiast firma „Nagata Acoustics” miała za zadanie podpowiadać architektowi jak powinna wyglądać konstrukcja sali oraz które materiały wykończeniowe będą najkorzystniejsze dla jak najlepszej akustyki pomieszczenia.

 Specyfika powierzchni i użytych materiałów

Na tak wybitną skalę akustyczną w dużej mierze oddziałuje sufit. W sytuacji zbyt lekkiego i za wysoko umiejscowionego sufitu wydobywane dźwięki gubiłyby się na jego wysokości. Pod drewnianą warstwą ukryta jest więc olbrzymia masa betonu (cały sufit posiada wagę około 320 ton!), oraz dwie kondygnacje przeznaczone dla techników.Gęstość masy betonu użytego na suficie to 100kg/m³. Ściany boczne również wykonane są z betonu i pomalowano je na bardzo ciemny kolor już po wlaniu go do tejże sali.

Innym dominującym materiałem w sali koncertowej jest drewno, a dokładniej sklejka brzozowa, która doskonale nadaję się do tego typu wnętrz ze względu na swoją strukturę – jest stosunkowo gęsta i twarda. Poza tym kolorystycznie przypomina ona drewno, z którego wykonane są słynne skrzypce Stradivariusa czy różnego rodzaju inne instrumenty strunowe.Podłoga wykonana jest z deski dębowej (dąb również świetnie pracuje akustycznie i odbija dźwięki oraz – co ważne w przypadku podłoża – odporny jest na tarcie). Drewno użyte na estradzie – według firmy „Nagata Acoustics” – powinno być jak najbardziej miękkie i elastyczne, aby pracowało jak pudło rezonansowe i pomagało w emisji dźwięków poza estradę. Zastosowaną, więc w tym przypadku specjalnie sprowadzane z Alaski drewno: cedr alaskański. Sposób ułożenia estrady ma możliwość modyfikacji – jej elementy spierają się o siłowniki napędzane przez sprzęt elektroniczny.

Fotele również pełnią znaczącą rolę – przez rok czasu odrzucane były liczne propozycje ich wytworzenia, kierowane od strony firmy wykonującej to zamówienie. Problem polegał na jednakowej pracy sali koncertowej w momencie jej wypełnienia publicznością, jak i gdy jest pusta. Musiały, więc zostać stworzone odpowiednie parametry grubości, miękkości i kształtu foteli, aby jak najlepiej służyły w asymilacji dźwięku.

Jako, że wszystkie elementy zawarte w sali mają znaczenie akustyczne to nawet wykorzystane formy oświetlenia zostały specjalnie zaprojektowane i wykonane na tą okoliczność. Zwykłe żarówki emitują w minimalnym stopniu hałas, co dyskwalifikowało ich użycie.

Powietrze, temperatura i wilgotność

Zastosowanie wentylatorów czy turbin w obrębie sali było niemożliwe, w związku z tym zimne powietrze pompowane we wspomnianym wcześniej zewnętrznym budynku (wentylatorowni) wędruje kanałami pod powierzchnią, a następnie w sposób grawitacyjny – czyli naturalny – wydostaje się do sali koncertowej.

Ze względu na dużą ilość materiałów drewnianych – które pod wpływem temperatury i suchości powietrza tracą swoje właściwości – w sali cały czas panuje wysoko utrzymywana wilgotność oraz temperatura wynosząca od 19°C do 21°C.

Dzięki wyżej wymienionym zastosowaniom i precyzji podczas wykonania projektu, siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia sytuowana jest w czołówce europejskich, czy nawet światowych sal koncertowych – wskazują na to zarówno pomiary akustyczne, jak i opinie samych występujących tam artystów. Całość inwestycji to koszt około 300 milionów złotych, a jego roczne utrzymanie wynosi około 13 milionów złotych.